Nooo zaraz sylwester... swietnie. Jak to ja, zawsze obudzony za późno nie wiem co bede robił. Znaczy wiem ale chyba nie wyjdzie jak planowałem..szkoda.
Zapewne większość bedzie się bawić jak pare osób niżej, tylko ja spędze wieczór w wyrze oglądając kolejny odcinek
Czarodziejki z Księzyca;)
Albo tak... coraz bardziej podoba mi sie ten klub;)
Tak na marginesie. Pozdrawiam wszystkich z HRLM. Co by nam imprez nigdy nie zbrakło.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Archiwum bloga
- stycznia (2)
- grudnia (2)
- listopada (3)
- października (3)
- września (3)
- sierpnia (3)
- lipca (3)
- czerwca (3)
- maja (3)
- kwietnia (5)
- marca (5)
- lutego (5)
- stycznia (1)
- grudnia (4)
- listopada (2)
- października (1)
- września (6)
- sierpnia (1)
- lipca (3)
- czerwca (4)
- maja (5)
- kwietnia (1)
- marca (2)
- lutego (1)
- stycznia (2)
- grudnia (5)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz