Zyczonka

Jako ze juz do godziny "0" zostało niewiele czasu, więc chciałym 
życzyć wszystkim szczęśliwego nowego roku, nie gorszego i 
zwariowanego sylwestra. 
Oby sylwestrowa atmosfera dopisywała wam przez cały 2oo8 rok.

odliczanie...

Nooo zaraz sylwester... swietnie. Jak to ja, zawsze obudzony za późno nie wiem co bede robił. Znaczy wiem ale chyba nie wyjdzie jak planowałem..szkoda.
Zapewne większość bedzie się bawić jak pare osób niżej, tylko ja spędze wieczór w wyrze oglądając kolejny odcinek 
Czarodziejki z Księzyca;)


Albo tak... coraz bardziej podoba mi sie ten klub;)



Tak na marginesie. Pozdrawiam wszystkich z HRLM. Co by nam imprez nigdy nie zbrakło.

Nooo mam chwilke. Bylo sie na pingpongu, było.. Na fotach kocur Basia... Jak to sie mowi: don't worry be happy..






No i Krzysio - wesoły pingpongista.

Mała zmiana klimatu . Zdjęcia jeszcze ciepłe.
Mój debiucik - Klub The Fresh. Pozdro dla Xxxxx;) zioooom!

Reaktor6

Wpadłem na genialny pomysł ze zaczne prowadzić bloga. Mysle ze znajdzie sie pare osób co bedzie to czytać a dokladniej oglądać bo pisarz ze mnie marny. 
1 grudnia miałem okazje być na koncercie organizowanym przez stowarzyszenie Reaktor (pozdrawiam ich serdecznie BTW). Nizej kilka fot z koncertu.

Icona:

Młoda kapela z Grójca, podobno drugi koncert w zyciu. Nie dało sie tego poznać.




Out of tune:

A tych panów zobaczymy jeszcze raz, w piątek drugie podejście, tylko lokalizacja inna...











Thecarisonfire:



Widać ze gra sprawia mu przyjemność;)










Koniec pierwszego posta:) ale jestem z siebie dumny. Pisałem to wszystko..... 3 h!?!?!